Diagnostyka żylaków kończyn dolnych jest konieczna, gdy chcemy rozpocząć skuteczne leczenie. Warto pamiętać, że pajączki naczyniowe i żylaki kończyn dolnych nie są wyłącznie nieestetycznym defektem kosmetycznym, ale również chorobą żylną. Przewlekła niewydolność żylna jest jedną z najczęstszych chorób cywilizacyjnych z wyraźną przewagą występowania u kobiet.
Czym jest badanie USG Doppler?
Badania USG żył mają na celu zobrazować występowanie zmian zakrzepowych lub pozakrzepowych, a także umożliwiają lekarzowi flebologowi sprawdzenie stanu zastawek żylnych. Flebolog, dzięki badaniu diagnostycznemu USG Doppler będzie mógł określić czy naczynia krwionośne są wydolne, czy niewydolne, a więc czy potrzebna jest profilaktyka i wprowadzenie odpowiedniego leczenia. Badanie ultrasonograficzne z efektem Dopplera warto wykonywać u doświadczonego i odpowiednio wykwalifikowanego lekarza, który ma szeroką wiedzę, ponieważ będzie on mógł udzielić kompleksowych informacji. Badanie USG Doppler jest badaniem całkowicie nieinwazyjnym i bezbolesnym, dlatego może być przeprowadzane zarówno u kobiet w ciąży, jak i u kobiet karmiących piersią. Dzięki aparatowi ultrasonograficznemu istnieje możliwość zaobserwowania przepływu krwi, a efekt Dopplera umożliwia sprawdzenie częstotliwości fali dźwiękowej odbitej od krwi, która następnie jest rejestrowana w postaci obrazu na monitorze.
Kto nie powinien wykonywać badania USG Doppler?
Chociaż badania USG żył są całkowicie nieinwazyjne, to jednak istnieją przypadki, w których lepiej ich nie wykonywać. Z badania warto zrezygnować, gdy mamy do czynienia z uszkodzeniami skóry w miejscu, w którym ma być wykonane badanie. Badanie warto przełożyć na inny termin, gdy zmagamy się z oparzeniami, otwartymi ranami, a także złamaniami. Z badania USG Doppler nie wolno jednak całkowicie rezygnować, ponieważ jest ono niezwykle skuteczne w wykrywaniu wszelkich nieprawidłowości związanych z zaburzeniami krążenia w kończynach dolnych.
Twój wpis został dodany i wkrótce pojawi się na stronie
Twoja opinia została dodana i wkrótce pojawi się na karcie przychodni