Flebolog to lekarz specjalista zajmujący się diagnostyką, profilaktyką i leczeniem chorób żył. O wizycie u flebologa warto pomyśleć nie tylko wtedy, gdy dolegliwości ze strony chorych naczyń zmuszą nas do skorzystania z pomocy lekarskiej. Znacznie łatwiej jest bowiem zapobiegać tego typu chorobom, niż je leczyć. Choroby żył bardzo często nawracają, a jeśli nie podejmiemy leczenia odpowiednio wcześnie, konieczna może być operacja.
Jakie choroby żył występują najczęściej?
Wśród najczęstszych schorzeń w obrębie naczyń żylnych dominują żylaki. Dotyczą one zazwyczaj kończyn dolnych, ale nierzadko spotykane są również żylaki miednicy oraz krocza. Bardzo powszechnym problemem, który może dotyczyć nawet połowy populacji w krajach wysokorozwiniętych są hemoroidy. Niestety, zazwyczaj dopiero ich zaawansowana postać zmusza pacjentów do tego, aby podjąć odpowiednie kroki i umówić się na wizytę do lekarza. Flebolodzy spotykają się na co dzień w swojej pracy z ciężkimi przypadkami wynikającymi z patologii, które rozwijały się w obrębie żył przez długi czas. Prowadzą one często do przewlekłej niewydolności żylnej, owrzodzeń oraz zakrzepicy żył głębokich.
Z jakimi objawami zgłosić się do flebologa?
Aby nie dopuścić do rozwoju schorzeń warto dokładnie obserwować organizm i ciało, zwłaszcza jeśli jesteśmy w grupie ryzyka. Zalicza się do niej przede wszystkim osoby, które prowadzą siedzący tryb życia i są narażone na stres. Zanim żylaki zaczną być widoczne przez skórę, wiele osób uskarża się na kurcze i bóle nóg, a także uczucie ciężkości. Objawy nasilają się zwłaszcza wieczorem. Dopiero później występują widoczne zmiany w postaci widocznych, poskręcanych żył, a także obrzęków. Wizytę u flebologa warto rozważyć również w sytuacji, gdy na nogach są widoczne tzw. pajączki, czyli drobne naczynka o czerwonym lub fioletowym odcieniu. Wbrew pozorom nie są one wyłącznie defektem estetycznym, ale mogą świadczyć o tym, że żyły nie pracują tak jak powinny.
Twój wpis został dodany i wkrótce pojawi się na stronie
Twoja opinia została dodana i wkrótce pojawi się na karcie przychodni