Regularne kąpiele w zimnej wodzie gwarantują pozytywny wpływ zarówno na zdrowie psychiczne, jak i na zdrowie fizyczne. Swoją zwiększoną popularnością cieszy się w ostatnich latach morsowanie, które może poprawić odporność organizmu, stan skóry, a nawet wpłynąć na problemy z niewydolnością żylną. Morsowanie, do którego impulsem są zazwyczaj słowa zachęty od przyjaciół i znajomych, szybko może stać się nowym stylem życia. Morsowanie swoją formą bardzo przypomina zabieg, wspomnianą już wcześniej "krioterapię", która była wykorzystywana w medycynie od czasów starożytnych.

Jak morosowanie wpływa na układ krążenia?
Szybkie oziębienie organizmu doprowadza do szoku termicznego, co niemal natychmiast doprowadza do pobudzenia układu naczyniowego. Właśnie podczas morsowania dochodzi do powierzchownych skurczy naczyń krwionośnych, dzięki czemu krew przemieszcza się do głębszych tkanek i narządów - dochodzi do tzw. centralizacji krążenia. Kiedy morsowie wychodzą z wody, naczynia żylne znowu zaczynają się rozkurczać i dochodzi do zwiększenia ukrwienia. A więc krążenie krwi wraca do normy, jak również zostaje wyrównanie ciśnienie krwi. Jeżeli w Twojej rodzinie występuje niewydolność żylna, morsowanie jest świetnym rozwiązaniem, dzięki któremu możesz zminimalizować ryzyko jej powstania. Kąpiele w zimnej wodzie są również doskonałym rozwiązaniem dla osób, które prowadzą mało aktywny tryb życia, pracują wiele godzin w pozycji siedzącej lub stojącej, jak również pod koniec dnia zmagają się z uczuciem ciężkich nóg.

Czy morsowaniem można zlikwidować obrzęk tłuszczowy?
Morsowanie jest niezwykle korzystne również dla pacjentów zmagających się z obrzękiem tłuszczowym i chociaż nie jest to choroba do końca zrozumiała, to jednak dzięki morsowaniu widoczna będzie znaczna redukcja obrzęku oraz zmniejszenie dolegliwości bólowych. Podskórne bruzdy ulegają redukcji, natomiast skóra ulega nawilżeniu, ujędrnieniu i staje się zauważalnie elastyczna. Regularne morsowanie bez wątpienia wpłynie na zwiększenie wigoru oraz ilości energii życiowej.